środa, 23 stycznia 2013

Mandaty dla osób z immunitetem

Minister Nowak zgadza się że mandaty za przekroczenie prędkości powinny otrzymywać wszyscy bez wyjątku. 

Jako rozwiązanie proponuje (odrzucone przez Trybunał Konstytucyjny) rozwiązanie zmiany wykroczenia na karę administracyjną. 

Jest to złe rozwiązanie, gdyż sądy administracyjne sprawdzają tylko czy wystąpiło zdarzenie, a nie czy były jakieś okoliczności zdarzenia np złe/dobre warunki drogowe. 

Wydaje mi się że zgodne z konstytucją i zapisami o immunitecie będą następujące propozycje:

  • Immunitet domyślnie nie obejmuje wykroczeń. Wykroczenia jako drobne naruszenia porządku publicznego powinny być domyślnie egzekwowane od osób objętych immunitetem. Kara za wykroczenie nie wpływa na niezależność sędziego, prokuratora czy pełnienie mandatu posła. 
  • Jednakże gdyby poseł, prokurator lub sędzia poczuli się zagrożeni w swych uprawnienieniach związanych z immunitetem (na przykład sędzia byłby śledzony przez straż miejską przez cały czas) to każdy mandat może zostać zgłoszony do tej samej instytucji która teraz zwalnia prokuratora, sędziego lub posła z immunitetu i w tym konkretnym mandacie nadać immunitet. 
Czyli:
Jak poseł przekroczy prędkość to płaci. Jak uważa że niesłusznie to ma 3 miesiące na zgłoszenie się do prezydium sejmu celem nadania immunitetu dotyczącego tego konkretnego zdarzenia. I sejm głosuje że poseł Nowak nie zapłaci mandatu jednego konkretnego.

Takie rozwiązanie zachowuje wszystkie korzystne rozwiązania obecnej ustawy o wykroczeniach - zwykły obywatel ma te same prawa co teraz, natomiast osoby objęte immunitetem płacą albo wnioskują o nadanie immunitetu, co gwarantuje zachowanie np. niezawisłości sędziego. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Wszelkie obraźliwe komentarze będą usuwane. Merytoryczna dyskusja mile widziana.